Grigor Dimitrov w tym sezonie przeżywa ogromny kryzys – Bułgar gdzieś stracił swoją formę z zeszłego roku i z tygodnia na tydzień zalicza spadki w rankingu ATP. We wtorek Dimitrov wygrał pierwszy mecz po powrocie z azjatyckiego tournee. 24-latek pokonał Serba Filipa Krajinovica 7:5, 6:3.
W pierwszym secie tego pojedynku obaj tenisiści mieli problemy z utrzymywaniem swojego serwisu. Najpierw Dimitrov prowadził 3:1, aby kilka minut później Krajinović wyszedł na prowadzenie 5:4 i serwował na seta. Serb nie wykorzystał tej szansy, reprezentant Bułgarii wygrał trzy gemy z rzędu i wykorzystał piątego setbola.
O losach kolejnej odsłony zadecydowało zaledwie jedno przełamanie – padło ono łupem 26. tenisisty świata. Do końca tego spotkania nie było już ani jednego break pointa, co oznacza, że Dimitrov zameldował się w II rundzie turnieju rozgrywanego w stolicy Szwecji. Kolejnym zawodnikiem, który stanie na drodze Bułgara będzie Nicolas Almagro, który do drabinki głównej dostał się jako ‚lucky loser’ z eliminacji, a we wtorek pokonał Jarkko Nieminena.