Kvitova górą w czeskim starciu

Tenisistki spotkały się na korcie juz po ósmy, ale obecnie 9. w rankingu WTA Lucie jeszcze ani razu nie udało się wygrać z młodszą o 3 lata Petrą.

Partia otwierająca dzisiejszy pojedynek grupy białej była bardzo zacięta. Żadna z Czeszek nie odpuszczała i panie szły równo do remisu na po 5. W końcówce dwukrotna triumfatorka Wimbledonu i zwyciężczyni mistrzostw kończących sezon z roku 2011 docisnęła Safarovą, wygrała 2 gemy pod rząd i dzięki temu odskoczyła na prowadzenie 1:0 w setach.

Wydawało się jednak, że 28-latka z Brna doprowadzi do trzeciej odsłony, wyszła bowiem w drugiej partii na prowadzenie 3:0 z aż dwoma przełamaniami. Mimo wszystko Kvitova odżyła, wróciła do dyspozycji z początku spotkania i wyrównała stan w secie na po 3. Zakończenie tej partii znów należało do młodszej Czeszki, która bo blisko 2 godzinach zamknęła to starcie w 2 setach 7:5, 7:5.

Dzięki temu triumfowi Petra zdobywa w Singapurze swój pierwszy punkt, a Lucie nadal nie ma na swoim koncie ani jednego. W swoim ostatnim pojedynku fazy grupowej Kvitova zmierzy się z Muguruzą, a Safarova z Kerber.