Rohan Bopanna i Florin Mergea byli ostatnim duetem, który zapewnił sobie awans do ATP World Tour Finals. Tym razem swoje uzasadnienie miało przysłowie ‚Ostatni będą pierwszymi’, gdyż hindusko-rumuńska para jako pierwsi zapewnili sobie miejsce w najlepszej czwórce imprezy w Londynie. Ósmy duet tego sezonu we wtorek pokonał Jamie Murraya i Johna Peersa 6:3, 7:6(5).
Przez wtorkową porażkę Jamie Murray wraz z Johnem Peersem o wszystko zagrają z Bobem i Mikem Bryanem, którzy w drugiej kolejce odnieśli zwycięstwo nad Włochami Fabio Fogninim / Simone Bollelim 6:3, 6:2. Dzięki tej wygranej Amerykanie mają nadal szansę na awans, a mistrzowie wielkoszlemowego Australian Open 2015 z dwoma porażkami stracili jakiekolwiek nadzieję na najlepszą czwórkę.
Jak dotychczas Murray w parze z Peersem przeciwko braciom Bryanom grali pięciokrotnie – trzy razy wygrywali Amerykanie, a dwa razy zwycięstwo osiągnęli Brytyjczyk i Australijczyk. Co ciekawe nigdy nie doszło do pojedynku pomiędzy tymi duetami w hali. Pierwsze będzie miało miejsce w hali O2, w czwartek, o godzinie 19.
15.05, 17:00 | Canal+ Sport 2 | Internazionali BNL d'Italia |
15.05, 20:30 | Polsat Sport Premium 1 | Internazionali BNL d'Italia |
15.05, 23:00 | Canal+ Sport 2 | Internazionali BNL d'Italia |
16.05, 00:00 | Eurosport 1 | French Open |
16.05, 00:00 | Polsat Sport 1 | Internazionali BNL d'Italia |
16.05, 03:00 | Eurosport 2 | French Open |