Wielka Brytania sięgnęła po Puchar Davisa!

Jak się okazało w niedzielne popołudnie, pojedynek pomiędzy Andym Murrayem a Davidem Goffinem był kluczowy dla losów finałowego starcia Pucharu Davisa, w którym zmierzyły się reprezentacje Wielkiej Brytanii i Belgii. Brytyjczyk wygrał 6:3, 7:5, 6:3 i dał swojemu kraju 10. tytuł w tych rozgrywkach i pierwszy zdobyty od 1936 roku!

Na początku pierwszej partii obaj tenisiści nie wykorzystali po jednej szansie na przełamanie podania rywala, a następnie z każdą kolejną wymianą wyraźnie zarysowywała się przewaga zawodnika z Dunblane. Murray w szóstym gemie zdobył breaka i utrzymał go do zakończenia tego seta, co oznaczało, że wyszedł na prowadzenie w ciągu 50 minut gry.

Druga odsłona trwała aż 75 minut – przez pierwsze dziesięć gemów żaden z tenisistów nie potrafił znaleźć recepty na wygranie podania przeciwnika, jednak Murray po raz kolejny potwierdził, że jest niesamowicie mocny w kluczowych momentach i przy stanie 5:5 uzyskał przełamanie, a w kolejnym gemie odrobił straty od 0:30 i wykorzystał pierwszego setbola.

Goffin nie wykorzystał swojej szansy w trzecim secie, w którym zdobył pierwszego breaka w tym meczu i prowadził 2:0. Reprezentant Belgii nie zdołał utrzymać tak wysokiej skuteczności, a Szkot rozpoczął zdecydowany marsz po zwycięstwo i zakończył tę partię do trzech.