Eugenie Bouchard jeszcze kilkanaście dni temu nie była pewna, co do tego czy wystąpi w wielkoszlemowym Australian Open i nie wiedziała, gdzie rozpocznie nadchodzący sezon. Wszystko wiązało się z kontuzją, która droczy się z reprezentantką Kanady od września.
We wtorek pojawiła się informacja, w której była piąta tenisistka świata potwierdziła swój udział w pierwszym wielkoszlemowym turnieju przyszłego roku, a dodatkowo zdradziła, gdzie zainauguruje zmagania w 2016 roku.
Bouchard powróci do gry w Hobart, gdzie zostanie rozegrany turniej WTA. Obecnie 49. tenisistka świata jest pozytywnie nastawiona przed swoim pierwszym startem w tej imprezie. – Chcę przyszły sezon rozpocząć zdecydowanie i mam nadzieję, że uzyskam dobry wynik w Hobart. W przeszłości odnosiłam sukcesy w Australii i nie mogę się doczekać, aby poznać nowe miasto – powiedziała Kanadyjka.