Federer: Będę grał przynajmniej do końca 2016 roku

Roger Federer ma już 34-lata, jednak jeszcze nie myśli o zakończeniu kariery. Szwajcar poinformował, że ma już zaplanowane starty w przyszłym sezonie i liczy na dobry występ w Rio de Janeiro.

– Przyszły sezon mam już zaplanowany – najprowdobodobniej w ciągu kilku dni zaprezentujemy harmonogram. Nie mogę się doczekać przyszłego roku! – powiedział Federer, który w Szwajcarii jest uważany za pewnego kandydata do zdobycia medalu. 

W 2016 roku dla Federera głównymi priorytetami będą turnieje w Australii i Igrzyska Olimpijskie. – Oczywiście, że Australia jest dla mnie ważnym celem, a po tamtych występach będzie mnie czekać cieżki i bardzo długi rok. Jak już mówiłem, mam nadzieję, że będę w grze jak najdłużej. Nie mam jeszcze planów dotyczących emerytury, nie mam dokładnego terminu kiedy na nią przejdę, chociaż tak pewnie byłoby łatwiej – ocenił Szwajcar.

– Wygranie srebra w Londynie było dla mnie czymś wielkim. W Rio nie będę miał parcia na złoto w singlu. Dlatego wystąpię w grach podwójnych. We wszystkich trzech konkurencjach mamy szansę na medale dla Szwajcarii – podsumował 34-latek.