Fognini: Mecz z Nadalem zapamiętam na zawsze

Wprawdzie Fabio Fognini w poprzednim sezonie nie wygrał żadnego turnieju, zagrał w dwóch finałach, ale najgłośniej było o jego wygranych z Rafaelem Nadalem. Hiszpan i Włoch w 2015 roku grali ze sobą aż pięciokrotnie i trzy razy zwycięstwo odnosił tenisista z Półwyspu Apenińskiego.

28-latek twierdzi, że starcie z tenisistą z Manacor na US Open było dla niego szczególne. – Mecz z Nadalem na Flushing Meadows zapamiętam na zawsze. Pokonanie Rafy wymaga wielkiego wysiłku fizycznego i psychicznego. To zwycięstwo kosztowało mnie wiele, ale uważam, że na nie zasłużyłem – powiedział Fognini.

Obecnie 21. tenisista rankingu ATP rozpoczął już przygotowania do kolejnego sezonu. – W tym roku pierwszy raz w karierze zagrałem w ATP World Tour i przez to sezon zakończył się dla mnie późno i miałem tylko dziesięć dni wakacji. Obecnie trenuję w Barcelonie i nie mogę się już doczekać pierwszych turniejów.

Jak przyznaje Fognini, on także miał propozycję zagrania w IPTL, jednak w tym roku nie pokusił się na takie rozwiązanie. – Nadal i Federer mówili mi wiele o International Premier Tennis League. Chwalili organizację, ale stwierdzili, że całe rozgrywki trwają zbyt długo. Każdy sam dokonuje wyboru. Z pewnością jest wielu tenisisów, którzy nie potrafią zrezygnować z pieniędzy, ale ja zdecydowałem, że tej zimy nie będę grać w żadnej pokazówce. Chciałem odpocząć, a później skupić się na treningu. Być może zagram w IPTL w kolejnej edycji – wytłumaczył Włoch.