ATP Sydney: Dzień niespodzianek, Robredo gra dalej

W poniedziałek rozpoczął się turniej główny ATP w Sydney – z turniejem zdążyli się już pożegnać Simone Bolelli czy Martin Klizan, a do drugiej rundy awansował Andreas Seppi i Tommy Robredo.

Największą niespodzianką poniedziałkowych rozgrywek była porażka Włocha Bolelliego, który po dwóch setach okazał się gorszy od kwalifikanta Alexandra Sarkissana. Amerykanin wygrał 6:2, 7:6(5) i odniósł największe zwycięstwo w karierze i po raz drugi zagra w 1/8 finału imprezy w głównym cyklu. Tam jego rywalem będzie Alexander Dolgopolov lub Thomaz Bellucci.

Z australijską imprezą pożegnał się także Martin Klizan, który z powodu kontuzji nie był w stanie dokończyć meczu z reprezentantem gospodarzy Jordanem Thompsonem. Słowak przy stanie 2:6, 0:4 zrezygnował z kontynuowania dalszej gry.

Zgodnie z przewidywaniami swoje mecze wygrał Andreas Seppi i Tommy Robredo – Włoch po zaciętym spotkaniu okazał wyższość nad Denisem Istominem, a doświadczony Hiszpan nie miał większych problemów z pokonaniem Australijczyka Johna Millmana.