Bencic męczyła się z Lucic-Baroni

Belinda Bencic po raz pierwszy w karierze w Sydney zagrała w zeszłym sezonie – Szwajcarka nie uzna tego występu za dobre, gdyż zmagania zakończyła na pierwszej rundzie. Wtedy została rozgromiona przez reprezentantkę gospodarzy – Darię Gavrilovą. Młoda tenisistka w tym sezonie już poprawiła swój wynik i awansowała do 1/8 finału. Stało się to za sprawą zwycięstwa nad Mirjaną Lucic-Baroni 7:6(6), 1:6, 6:4.

Bencic i Lucic-Baroni szczególnie w pierwszej partii stworzyły bardzo ciekawe, a zarazem wyrównane widowsko, w którym można było zobaczyć wiele walki i fascynujących akcji. Zwycięstwo w secie otwarcia po tie-breaku osiagnęła Szwajcarka, a druga odsłona w stu procentach należała do doświadczonej tenisistki reprezentującej Chorwację.

W trzecim secie obie tenisistki miały problem z utrzymaniem swojego podania, czego konsekwencją było multum przełamań. Lepsza w tej walce okazała się Bencić, która wyszła na prowadzenie 4:1 i zdołała utrzymać tę przewagę do końca, co pozwoliło jej osiągnąć awans do drugiej rundy turnieju WTA w Sydney, a zarazem drugie w karierze zwycięstwo nad Chorwatką. 18-latka o miejsce w ćwierćfinale zagra z Bułgarką Tsvetaną Pironkovą.