Sensacyjna porażka Simony Halep

Rozstawiona na Australian Open z wysokim numerem 2 Simona Halep zupełnie nie potrafiła dzisiaj odnaleźć swojego tempa gry. Rumunka próbowała nawiązać wyrównaną walkę ze sklasyfikowaną poza pierwszą setką Shuai Zhang, ale w żaden sposób nie potrafiła utrzymać swojej gry na wysokim poziomie, a Chinka z każdą minutą grała coraz lepiej. 

26-latka grała agresywnie i praktycznie na każde zagranie Halep miała jakąś odpowiedź, a 24-latka z Konstanty miała jak na siebie zbyt dużą liczbę niewymuszonych błędów. 

Wydawało się, że mimo wszystko Simona doprowadzi do remisu na po 1 setach, ponieważ w drugiej partii wyszła na prowadzenie 3:1, ale było to jednak ostatni zdobyty przez nią gem w tym pojedynku. Łupem Chinki padły wszystkie kolejny gemy i to ona po 79 minutach wygrała mecz pierwszej rundy w 2 odsłonach 6:4, 6:3.

Shuai zrewanżowała się bardziej doświadczonej przeciwniczce za porażkę z 2012 roku z Indian Wells. Wtedy zdołała urwać Rumunce tylko 2 gemy. Teraz o trzecią rundę Zhang zagra z Alize Cornet. Francuzka w ubiegłym tygodniu zdobyła piąte turniejowe zwycięstwo, a dzisiaj bardzo pewnie pokonała Bojanę Jovanovski 6:1, 6:0. Będzie to już piąte starcie Alize z Shuai. Cornet prowadzi w wygranych spotkaniach 3-1. 

Halep nie obroni natomiast aż 430 punktów zdobytych rok temu za ćwierćfinał imprezy. Za ten występ otrzyma ich tylko 10, ale jak na razie utrzymuje się jeszcze na drugim miejscu w światowej klasyfikacji. Dla Zhang jest to pierwsze zwycięstwo w turnieju wielkoszlemowym.