Venus nie obroniła zeszłorocznego ćwierćfinału AO

Dzisiejszy mecz pierwszej rundy Australian Open był powtórką spotkania z Wuhan z ubiegłego roku, kiedy to w ćwierćfinale na korcie spotkały się rozstawiona w Melbourne z numerem 8 Venus Williams i Johanna Konta.

Wtedy pomimo utraconego jednego seta górą była dużo bardziej utytułowana Amerykanka. Dzisiaj Venus zeszła jednak z kortu jako przegrana. Zawodził ją serwis i najprawdopodobniej zmagała się z jakąś kontuzją. Co więcej Starsza z sióstr Williams wygrała co prawda 2 gemy przy podaniu notowanej na 47. miejscu w rankingu WTA Brytyjki, ale sama została przez nią przełamana 3 razy więcej i dlatego po godzinie i 20 minutach przegrała to spotkanie w 2 odsłonach 4:6, 2:6.

Bukmacherzy nie spodziewali się takiego przebiegu tego pojedynku. Bet365 dawał kurs na Amerykankę 1,36, a na Kontę 3,00. 35-latka nie obroniła zatem zdobytych w ubiegłym sezonie 430 punktów i w związku z tym będzie musiała pożegnać się z TOP10. Natomiast Brytyjka o trzecią rundę zagra z Saisai Zheng, która była zdecydowanie lepsza od Cariny Witthoeft. Zarówno jak dla Chinki i tak i dla Brytyjki druga runda Australian Open to najlepszy wynik z tutejszych kortów.

W pomeczowym wywiadzie Johanna powiedziała, że był to dla niej zaszczyt zagrać z tak wielką mistrzynią podczas tak ważnych rozgrywek.