W drugiej rundzie Australian Open obecnie 13. w rankingu WTA Belinda Bencic zmierzyła się z 4 lata starszą Timeą Babos. Niżej notowana reprezentantka Węgier nie miała dzisiaj większych szans w starciu z 18-latką.
Belinda była regularna, dobrze serwowała i dzięki temu nie musiała bronić w tym spotkaniu ani jednego break-pointa, a sama wypracowała sobie ich aż 7 z czego wykorzystała 3, co pozwoliło jej na wygranie meczu drugiej rundy po zaledwie 67 minutach w 2 odsłonach 6:3, 6:3.
Tenisistki zagrały ze sobą po raz pierwszy. Dla Babos jest to życiowy wynik osiągnięty w tym roku na korcie w Melbourne. Natomiast reprezentantka Szwajcarii zagra teraz o czwartą rundę z nierozstawioną Kateryną Bondarenko.
Obywatelka Ukrainy niespodziewanie pokonała dzisiaj Svetlanę Kuznetsovą także w 2 partiach 6:1, 7:5. To również będzie dopiero pierwsza konfrontacja Bencic z Kateryną. Bondarenko wcześniej tylko raz była w trzeciej rundzie Australian Open, było to w 2009 roku.