Tak jak typowali bukmacherzy w meczu drugiej rundy Australian Open rozstawiona z numerem 5 Maria Sharapova nie dała żadnych szans na nawiązanie wyrównanej walki Aliaksandrze Sasnovich.
Obydwie tenisistki miały w tym spotkaniu co prawda ujemny bilans piłek wygranych do niewymuszonych błędów, ale w przypadku Rosjanki były to tylko 2 piłki na minusie, a u Bułgarki aż 12.
Maria została 2 razy przełamana przez notowaną na 105. miejscu Sasnovich, ale sama wygrała gema przy jej podaniu 4 razy więcej i dlatego po godzinie i 13 minutach mecz zakończył się wynikiem 6:2, 6:1 na korzyść Sharapovej. Bet365 dawał kurs na triumfatorkę tych rozgrywek z roku 2008 zaledwie 1,04, a na Aliaksandrę aż 13,00.
Teraz Rosjanka już o czwartą rundę zagra z Lauren Davis. Będzie to dopiero pierwsza konfrontacja tych zawodniczek. Rok temu Maria zakończyła przygodę z tym turniejem dopiero w finale. Pokonała ją liderka rankingu WTA Serena Williams.