Novak Djokovic niepokonany w Melbourne

Rozstawiony w Melbourne z najwyższym numerem Novak Djokovic po drugiej stronie siatki w dzisiejszym finale Australian Open spotkał reprezentanta Wielkiej Brytanii Andy’ego Murraya. Panowie zmierzyli się na korcie po raz 31. i po raz 22. mocniejszy okazał się Serb.

28-latek z Glasgow pomimo prób nie potrafił urwać swojemu rówieśnikowi nawet seta. Obydwaj tenisiści mieli ujemny bilans piłek wygranych bezpośrednio do niewymuszonych błędów, ale Murray miał ich zdecydowanie za dużo, popełnił ich bowiem prawie 2 razy więcej niż Djokovic.

To zdecydowanie ułatwiło zadanie bardzo dobrze dysponowanemu Novakowi, który przełamał w tym meczu swojego rywala aż 5 razy i zamknął ten pojedynek po blisko 3 godzinach trzecią wypracowaną piłką meczową w 3 odsłonach 6:1, 7:5, 7:6 (3).

Serb był oczywiście także faworytem według bukmacherów. Kurs na Sportingbecie wynosił na niego 1,18, a na Brytyjczyka 5,00. W boxie zawodników nie znalazły się tym razem małżonki tenisistów. Obydwie panie znajdują się w Europie, żona Murraya w przeciągu kilku dni najprawdopodobniej urodzi dziecko. Nole za wygraną otrzyma 2000 punktów i oczywiście pozostanie liderem światowej klasyfikacji.