Kukushkin nie sprawił niespodzianki w meczu z Nishikorim

Kei Nishikori w sobotnią noc wygrał swój 15. z rzędu mecz w turnieju ATP w Memphis – tym razem ofiarą rozpędzonego Japończyka był Mikhaił Kukushkin, który przegrał starcie z zawodnikiem oznaczonym z numerem pierwszym 6:2, 6:4.

Pojedynek pomiędzy Japończykiem a Kazachem był typowym meczem bez historii – trzykrotny triumfator imprezy w Memphis konsekwentnie robił swoje, a Kukushkin próbował znaleźć klucz do sukcesu, którym byłoby chociażby nawiązanie walki z Nishikorim, jednak skończyło się jedynie na próbach.

Nishikori po meczu nie ukrywał zadowolenia ze swojej gry. – Wszystko mi wychodziło, w drugim secie było trochę walki, gdyż rywal posłał niezłe uderzenia, ale ostatecznie jestem szczęśliwy, że udało mi się zakończyć to spotkanie w dwóch partiach – ocenił Japończyk.

Kolejnym przeciwnikiem turniejowej ‚jedynki’ będzie Sam Querrey, który w półfinale zameldował się bez straty seta – w siedmiu bezpośrednich spotkaniach pomiędzy tymi tenisistami cztery razy wygrywał Japończyk, a trzykrotnie górą był Amerykanin.