Schiavone i Rogers zagrają o tytuł

132. w rankingu WTA Francesca Schiavone i sklasyfikowana 30 pozycji niżej Petra Martic rozegrały drugi wspólny mecz, w którym zagrały o wejście do finału Rio Open. Pierwsze zmierzenie tych dwóch zawodniczek odbyło się w 2013 roku w Marrakeszu, gdzie Włoszka wygrała 7/6 (8), 6/4.

Dzisiejszy mecz był łatwiejszy dla zwyciężczyni wielkoszlemowego French Open 2010. Dawna 4. rakieta świata potrzebowała zaledwie godziny i 12 minut, aby wygrać spotkanie 6/3, 6/3. Włoska zawodniczka czterokrotnie przełamała swoją rywalką, natomiast sama tylko raz straciła gema przy swoim podaniu, co zadecydowało o jej zwycięstwie. 35-latka zagra w 18. finale w swoim karierze. Do tej pory triumfowała w sześciu z nich.

W drugim półfinałowym spotkaniu spotkały się Sorana Cirstea i Shelby Rogers. To było ich pierwsze spotkanie na korcie. Pojedynek był zacięty i doszło w nim do wielu przełamań, jednak ostatecznie to 131. w światowym rankingu Amerykanka zdobyła o dwa przełamania więcej i po godzinie i 34 minutach zakończyła mecz wynikiem 6/4, 6/4. Amerykańska tenisistka po raz drugi w swojej karierze awansowała do finałowej fazy rozgrywek w grze pojedynczej. Poprzednio udało jej się to w 2014 roku w Bad Gastein, gdzie musiała uznać Petkovic.

Francesca Schiavone i Shelby Rogers po raz pierwszy zmierzą się ze sobą.