Niespodziewana porażka Agnieszki Radwańskiej

Niespodziewana porażka Agnieszki Radwańskiej

Panie spotkały się na korcie po raz drugi. Ich pierwsze zmierzenie odbyło się w 2006 roku w Niemczech w Biberach, gdzie w trzech setach 4/6, 6/1, 6/4 wygrała Polka. 

Przebijająca się aż od eliminacji Laura Siegemund na początku grała nieregularnie, dobre zagrania przeplatała z prostymi błędami i dzięki temu Agnieszka Radwańska miała szansę objąć prowadzenie 4/1, jednak nie zdołała jej wykorzystać. 

Po chwili to niestety Niemka przełamała w półfinale Porsche Tennis Grand Prix obecnie 2. rakietę świata i wyszła na prowadzenie 4/3. Kwalifikantka podtrzymała wysoki poziom gry i wygrała otwierającą partię 6/4.

Reprezentantka gospodarczy nie zwolniła tempa i dzięki dobrej grze oddała bardziej doświadczonej rywalce w tym secie tylko 2 gemy i po godzinie i 24 minutach zamknęła to spotkanie w 2 partiach 6/4, 6/2. Jest to jej 3. triumf z rzędu nad zawodniczką z TOP10.

Jej następną rywalką będzie rozstawiona z numerem 2 Angelique Kerber, która po trzysetowej batalii wyeliminowała dzisiaj Petrę Kvitovą. Rok temu Polka odpadła z tej imprezy w 2. rundzie. Zostałą wtedy pokonana przez Sarę Errani. Za ten występ otrzyma € 29,799 i 185 punktów.    

admin2 2016-04-23 19:34:49
TRANSMISJE