Estoril: Faworyci nie zawiedli

Za nami jest już pierwszy dzień zmagań w portugalskim Estoril – na kortach obyło się bez niespodzianek, a potencjalni faworycie wygrywali swoje spotkania.

Jako pierwsi na korcie centralnym pojawili się Leonardo Mayer i reprezentant gospodarzy Pedro Sousa. Zgodnie z planem do drugiej rundy awansował Argentyńczyk, który wygrał to spotkanie 6:1, 6:4. Kolejnym rywalem turniejowej ‚siódemki’ będzie lepszy w starciu pomiędzy Paolo Lorenzim a kwalifikantem Eliasem Ymerem.

Zwycięstwa nie odniósł także inny Portugalczyk – Frederico Silva w poniedziałek trafił na dobrze dysponowanego Nicolasa Almagro i tym razem musiał obejść się ze smakiem. Hiszpan triumfował 6:3, 6:2 i o ćwierćfinał powalczy z innym reprezentantem gospodarzy, Joao Sousą.

W drugiej rundzie zameldował się także zawodnik oznaczony z numerem sześć, czyli Borna Coric. 20-latek w dobrym stylu uporał się z kwalifikantem Andreą Arnaboldim i triumfował 6:4, 6:1. Chorwat, aby powtórzyć zeszłoroczny ćwierćfinał osiągnięty w Estoril, będzie musiał wygrać z lepszym w starciu Benjamina Beckera z Rogerio Dutra da Silvą.