French Open: Podsumowanie siódmego dnia turnieju pań

Zeszłoroczna półfinalistka Timea Bacsinszky otworzyła siódmy dzień zmagań pań w ramach French Open (pula nagród $16,474,735). Szwajcarka zmierzyła się z Pauline Parmentier. Turniejowa 8 rozegrała świetny mecz i nie miała większych kłopotów z odniesieniem zwycięstwa 6/4, 6/2.

W następnej rundzie zmierzy się z dawną liderką światowego rankingu, Venus Williams. Finalistka tej imprezy z 2002 roku rozprawiła się z reprezentantką gospodarzy, Alize Cornet 7/6 (5), 1/6, 6/0. Tym samym Amerykanka awansowała do czwartej rundy w Paryżu po raz pierwszy od sezonu 2010. Na razie prowadzi w bilansie spotkań z Timeą Bacsinszky 2-0. Jednak zawodniczki nigdy nie stoczyły pojedynku na mączce.

60. w rankingu WTA Yulia Putintseva rozegrała błyskawiczny mecz i nie dała żadnych szans Karin Knapp. 21-letnia kazachska tenisistka straciła przy tym zaledwie dwa gemy. O awans do ćwierćfinału powalczy z rozstawioną z numerem 12 Carlą Suarez Navarro. Hiszpanka wyeliminowała Dominikę Cibulkovą.

Ana Ivanovic nie obroni punktów z zeszłego sezonu, kiedy dotarła do półfinału. Serbka musiała uznać wyższość 20. w światowej klasyfikacji Eliny Svitoliny, która triumfowała w dwóch setach 6/4, 6/4. Teraz Ukrainka stanie przed trudnym zadaniem, gdyż zmierzy się z najwyżej rozstawioną Serena Williams.

Dobrą passę kontynuuje 24-letnia Kiki Bertens. Holenderka, która w poprzednim tygodniu zdobyła tytuł w Norymberdze, pokonała Darię Kasatkinę 6/2, 3/6, 10/8. W kolejnej rundzie spotka się z Madison Keys. Amerykanka wygrała z Monicą Puig 7/6 (3), 6/3 i tym samym poprawiła wynik z ubiegłego roku, kiedy pożegnała się z paryskim turniejem w trzeciej rundzie.