Halle: Baghdatis lepszy od Browna, Kolba wygrywa w dwóch setach

Cypryjczyk pokonał reprezentanta gospodarzy Dustina Browna. Tenisista z jamajskimi korzeniami grał bardzo dobrze, jednak na doświadczonego Baghdatisa to nie wystarczyło. W premierowej odsłonie tuż przed tie-breakiem stracił swoje podanie i to zaprzepaściło szanse na zwycięstwo. W kolejnej partii Niemiec grał lepiej, ale nadal nie mógł dobrać się do serwisu rywala.

Marcos grał nadspodziewanie dobrze i nawet przy ważnych punktach zachowywał spokój. Co prawda w tie-breaku nie wykorzystał trzech piłek meczowych, ale już przy czwartej okazji się nie pomylił. W ćwierćfinale zmierzy się z Alexandrem Zverevem.

Jako pierwszy na korcie centralnym grał dzisiaj Philipp Kohlschreiber. Jego rywalem był Marcel Granollers, który nie mógł zaliczyć początku do udanego. Na starcie dostał trzy break pointy, które szybko zaprzepaścił, a następnie „posypał” się mentalnie i przegrał trzy kolejne swoje podania! To nie mogło oznaczać nic innego jak łatwo wygranego seta dla Kolby.

Wydawało się, że zawodnik gospodarzy w drugiej partii będzie miał wszystko pod kontrolą, ale to on stracił gema jako pierwszy. Na szczęście dla niego zdołał odrobić straty, a co więcej mógł nawet wygrać mecz w dziesiątym gemie! Ta sztuka mu się nie udała, ale dokonał tego po tie-breaku. Hiszpan dwukrotnie oddał punkt przy własnym podaniu i musiał pożegnać się z turniejem w Halle. Teraz Kohlschreibera czeka pojedynek z Ivo Karlovicem.

W środę do następnej fazy awansowali również – Teymuraz Gabashvili, który wygrał z Paolo Lorenzim, Andreas Seppi zwyciężając nad Yuichi Sugitą. Dwa mecze nie musiały zostać rozegrane do końca, aby wyłonić zwycięzców.

Zverev wygrał z Beckerem prowadząc 7:5 3:0, po czym starszy z Niemców poddał mecz, natomiast Florian Mayer awansował do 1/4 finału bez walki. Spotkanie walkowerem oddał rozstawiony Kei Nishikori.