Halle: Goffin i Kohlschreiber w ćwierćfinale

Niemiec mierzył się z „Dr Ivo”. Chorwat słynie z atomowego podania i pokazał to w otwierającej partii. Zaserwował 9 asów, a w kolejnych setach w tym aspekcie wcale nie pokazał się gorzej.

To jednak nie wystarczyło na zawodnika gospodarzy, który w drugiej i trzeciej odsłonie znalazł sposób na przeciwnika. Regularna gra w wymianach i przede wszystkim spokój w kluczowych momentach zadecydował o wygranej Niemca. Dwa przełamania dały mu awans do ćwierćfinału, gdzie zmierzy się z Dominiciem Thiemem lub Teymurazem Gabashvilim.

Zaskakująco przebiegała rywalizacja Davida Goffina z Sergiyem Stakhovskym. Ukrainiec był skazywany na pożarcie, ale po raz kolejny udowodnił, że na trawie grać potrafi. Zupełnie inaczej ma się gra Belga, który solidnie gra na szybkich nawierzchniach, ale na grassie nigdy nie osiągnął spektakularnych wyników.

W II rundzie w Halle przegrał dwukrotnie tracąc podanie, chociaż miał też okazje do powrotu. W drugim secie zdołał wyjść z opresji i ze stanu 4:5 wygrał seta 7:5. Zawodnik z Kijowa pod koniec partii miał duże problemy z grą, a na początku trzeciej odsłony skreczował. W 1/4 finału Goffina czeka pojedynek z Rogerem Federerem lub Malkiem Jazirim.