Kyrgios zakończył panowanie Isnera w Atlancie

John Isner przez ostatnie trzy sezony nie miał sobie równych w Atlancie i trzy razy z rzędu wygrywał rozgrywane tam zawody. W tym sezonie również miał na to szanse, ale w niedzielnym finale na jego drodze stanął Nick Kyrgios, który odniósł zwycięstwo 7:6(3), 7:6(4).

Obaj zawodnicy, którzy wystąpili w tym spotkaniu słyną z bardzo mocnego i skutecznego serwisu. Potwierdzili to na korcie, gdyż w tym meczu nie było ani jednego przełamania. Obie partie zakończyły się tie-breakami, w których lepszy okazywał się krnąbrny Australijczyk z Canberry.

Finałowe spotkanie BB&T Atlanta Open trwało jedną godzinę i 46 minut – w tym czasie Kyrgios i Isner posłali po 18 asów serwisowych. Australijczyk nie wykorzystał dwóch szans na przełamanie rywala, a zawodnik z Greensboro zmarnował dwa break-pointy.

Kyrgios zagrał w swoim trzecim finale imprezy głównego cyklu i sięgnął po drugi tytuł. Wczesniej, także w tym roku, najlepszy okazał się w Metz.