Williams coraz bliżej medalu

Amerykanka w pierwszym secie bardzo szybko osiągnęła podwójne przełamanie, ale jak się okazało to nie wystarczyło do wygranej partii. Cornet zmobilizowała się po słabym początku i odrobiła straty! Przełomowym momentem dla Francuzki był piąty gem, gdy utrzymała swoje podanie broniąc czterech break pointów. Później można powiedzieć, że poszło „z górki”. To reprezentantka Trójkolorowych miała pierwsze piłki setowe, jednak przy serwisie Williams trudno było je wykorzystać. Doszło do tie-breaka, w którym liderka światowego rankingu wywalczyła sobie przewagę „na ostatniej prostej”.

W kolejnej odsłonie Serena zagrała zdecydowanie lepiej. Cornet podłamana przegraną w premierowej części pojedynku popełniała więcej błędów, przez co nie nawiązała równej walki z Amerykanką. Trzy przełamania na korzyść Williams dały jej bardzo pewne zwycięstwo w tej partii i awans do III rundy turnieju olimpijskiego w Rio de Janeiro. Teraz rywalką najwyżej rozstawionej tenisistki będzie Elina Svitolina.