Coric i Paire zainaugurowali zmagania w Cincinnati

Jeszcze dobrze nie opadły emocję po zakończonych tenisowych zmaganiach w Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro, a na innym kontynencie, w amerykańskim Cincinnati, rozpoczął się kolejny tegoroczny turniej rangi ATP Masters 1000.

Zmagania w głównej drabince Western & Southern Open zainaugurowali Borna Coric i Benoit Paire – świetny start w tym spotkaniu zaliczył tenisista z Avinion, który w inauguracyjnej odsłonie całkowicie zdominował rywalizację. W ciągu 22 minut stracił zaledwie 11 punktów, oddal rywalowi jednego gema i wszystko wskazywało, że pójdzie za ciosem w następnym secie.

Tymczasem Paire po raz kolejny pokazał swoje drugie oblicze i po przerwie na korcie pojawił się zupełnie inny tenisista. Reprezentant Francji wprawdzie już w pierwszym gemie uzyskał przełamanie, ale następnie zaczął seryjnie psuć proste piłki i Coric wyczuł szansę. Chorwat odrobił straty i doprowadził do remisu w setach.

W decydującej partii ponownie zobaczyliśmy próbkę umiejętności Paire’go i zarazem jego chimeryczność. Francuz prowadził 4:2 i zwycięstwo miał na wyciągnięciu ręki – był jednak niezwykle niecierpliwy, szybko stracił przewagę breaka, koniec końców przegrał cztery gemy z rzędu i zarazem całe spotkanie.

Coric ze spokojem może czekać na wyłonienie się jego kolejnego rywala w Cincinnati – reprezentant Chorwacji w drugiej rundzie zagra z turniejową ’14’ Nickiem Kyrgiosem bądź rodakiem Paire, Lucasem Pouille.