Muguruza: Czekam z niecierpliwoscią na swoje kolejne występy

Garbine Muguruza w Rio de Janeiro była jedną z wielu, które zawiodły i nie osiągnęły oczekiwanego rezultatu. Hiszpanka jednak udział w Igrzyskach Olimpijskich uważa za bardzo ciekawe i potrzebne w życiu sportowca doświadczenie.

– Muszę otwarcie przyznać, że spodziewałam się niesamowitego przeżycia, ale gdy znalazłam się na miejscu, poczułam się jak na normalnym turnieju. Sprawiło mi to jednak dużo radości, bo to zupełnie inne zawody. Cieszę się, że siedziałam czas w wiosce olimpijskiej z innymi sportowcami. Spoglądałam na twarze dookoła i próbowałam zgadnąć, kto uprawia jaki sport. Nie byłam do końca pewna, czy powinnam iść na ceremonię otwarcia, ale wiedziałem, że jeśli nie pójdę, to będę bardzo żałować. Przypominało to w pewnym rodzaju karnawał – zaczęła Muguruza.

Tenisistka wenezuelskiego pochodzenia zmagania w Igrzyskach Olimpijskich zakończyła już na trzeciej rundzie i sromotnej porażce z późniejszą triumfatorką, Monicą Puig. – Ona osiągnęła coś niesamowitego, nigdy nie widziałam jej grającej na takim poziomie. Po meczu pomyślałam, że było mi naprawdę ciężko, ale ona prezentowała się świetnie. Zasłużyła na zdobycie złotego medalu.

Muguruza zmagania w Cincinnati zacznie od drugiej rundy i pojedynku z Coco Vandeweghe. Reprezentantka Hiszpanii chce się pokazać z jak najlepszej strony, gdyż w ostatnich tygodniach zdecydowanie zawodzi. – Czułam radość, że uczestniczyłam w imprezie czterolecia. Cieszę się także, że jestem już z powrotem. Jestem zmotywowana, aby rozegrać dobry turniej, ponieważ ostatnio nie było z tym najlepiej. Czekam z niecierpliwoscią na kolejne występy – podsumowała.