Nadal wciąż ma problem z lewym nadgarstkiem

Nieodłącznym elementem w karierze Rafaela Nadala są jego liczne problemy zdrowotne, przez które stracił już sporą część swojej kariery – w tym roku psikusy płata mu lewy nadgarstek, z powodu którego kontuzji stracił dwa miesięce, w tym ominął go występ na wielkoszlemowym Wimbledonie.

Warto przypomnieć, że pierwszym startem Nadala po kontuzji były Igrzyska Olimpijskie w Rio de Janeiro, gdzie w singlu zajął czwarte miejsce, a w grze podwójnej w parze z Marcem Lopezem sięgnął po złoty medal. Wszystko wskazywało, że Majorkanin całkowicie wyleczył nadgarstek.

Nadal podczas konferencji prasowej podczas turnieju Western & Southern Open zdradził, że jednak wciąż jego lewy nadgarstek nie jest do końca wyleczony. – Mój nadgarstek nie jest całkowicie sprawny. Sprawia mi kłopoty, gdy uderzam forehandem. Przy serwisie, czy backhandzie nie mam jakichkolwiek problemów. Pomimo, że czuję go przy forehandzie, to jednak mam za sobą pozytywny tydzień. Spędziłem na korcie wiele godzin i nic się nie pogorszyło – ocenił hiszpański tenisista.

30-latek triumfował w zawodach ATP Masters 1000 w Cincinnati trzy lata temu, a w zeszłym roku zakończył zmagania na trzeciej rundzie. Tym razem, aby powtórzyć ten wynik, będzie musiał pokonać Pablo Cuevasa.