Dominic Inglot i Marcin Matkowski z bardzo dobrej strony pokazali się w drugiej rundzie turnieju w Cincinnati, ale nie wystarczyło im to do osiągnięcia zwycięstwa. Brytyjczyk i Polak przegrali z faworyzowanym duetem Jean Rojer / Horia Tecau 3:6, 6:4, 8-10.
Inglot i Matkowski zdecydowanie najgorszy tenis zaprezentowali w premierowej odsłonie – bardzo szybko stracili swoje podanie, Rojer i Tecau pod koniec zdobyli jeszcze jednego breaka i mogli się cieszyć z wygrania tego seta.
Reprezentant Polski i jego brytyjski parter w świetnym stylu zaczęli kolejnego seta. Już w pierwszym gemie udało im się znaleźć sposób na serwis dobrze dysponowanych tego dnia rywali. Jak pózniej się okazało, ten break zadecydował o losach tej partii.
Brytyjczyk i Polak ewidentnie przespali początek supertie-breaka i po kilku chwilach przegrywali już 2-7. Co ciekawe zdołali doprowadzić do remisu, ale następnie podwójny błąd popełnił Matkowski. Ostatecznie minimalnie lepszy okazał się duet rozstawiony w Cincinnati z numerem pięć.
Inglot i Matkowski za dojście do drugiej rundy turnieju Western & Southern Open zainkasowali 16,840 dolarów amerykańskich do podziału i otrzymali po 90 punktów do rankingu ATP.