Tsonga za burtą turnieju w Cincinnati!

Reprezentant Trójkolorowych w pierwszym secie tylko raz stracił podanie, ale to wystarczyło aby przegrać otwierającą partię. W czwartym gemie oddal serwis, a chwilę później miał szansę na rehabilitację, jednak Amerykanin skutecznie wybronił dwa break pointy. Również w ostatnim gemie tej odsłony Tsonga miał okazję do przełamania, lecz ponownie Johnson wyszedł górą.

W drugiej części pojedynku Steve zagrał na tym samym poziomie, nie dał się przełamać. Tego samego dokonał również Francuz, który doprowadził do tie-breaka. Tam nie wykorzystał trzech piłek setowych, a później na dodatek stracił serwis i przegrał cały mecz. W walce o półfinał zmierzy się z Grigorem Dimitrovem.

We wcześniej rundzie Johnson miał o wiele większe problemy z Julienem Benneteau. Dopiero po trzech partii awansował dalej, jednak tym razem poszło mu o wiele lepiej na serwisie i niespodziewanie pokonał wyżej notowanego rywala. Tsonga był rozstawiony z numerem „siódmym”.