Robredo w przyszłym tygodniu wróci do gry

Robredo po długiej rehabilitacji prawego łokcia wreszcie wróci na kort ATP World Tour. Hiszpan zapowiedział, że wystąpi w Moselle Open w Metz, które rozpocznie się już w przyszłym tygodniu.

34-latek ostatni mecz rozegrał w lutym podczas Dubai Duty Free Tennis Championships, gdzie przegrał w I rundzie z Novakiem Djokovicem. Po turnieju w Dubaju tenisista zdecydował się na operację i musiał liczyć się z długą przerwą w grze.

To była trudna decyzja. Starałem się uniknąć operacji, ale była ona konieczna – wspomniał Robredo.

Zawodnik urodzony w Hostalric liczył, że do gry wróci już na europejskiej mączce w Barcelonie, jednak lekarz nie dopuścił go do gry i uznał, że musi poddać się operacji łokcia.

Dwa pierwsze miesiące były trudne, ponieważ musisz się pogodzić z tym, że nie trenujesz i nie rywalizujesz. Trzeci i czwarty miesiąc, kiedy wiesz, że powrót jest już bliski czujesz ekscytację – dodał Hiszpan.

Robredo na kortach spędził już 19 lat, ale wciąż docenia oddanie ludzi, którzy są dookoła niego. Wspierali go i byli ważną częścią w jego życiu podczas rekonwalescencji.

Marzenia o powrocie były wtedy zawsze ze mną. Pracowałem dzień po dniu z moim teamem, z fizjoterapeutą, z trenerem. Wszyscy pomogli – powiedział 34-latek.

Dziewięć lat temu Tommy zwyciężył Moselle Open, a w tym roku zagra tutaj ponownie dzięki organizatorom, którzy przyznali mu dziką kartę. Tydzień temu Hiszpan wystartował w Challengerze w Genui, jednak tam odpadł już w I rundzie z Teymurazem Gabashvilim.

Nie mogłem się doczekać powrotu do gry. Myślę, że w Metz będzie już lepiej – zaznaczył były tenisista z TOP5 rankingu. 

Robredo ma teraz na celu zagrać jak najwięcej spotkań do końca sezonu, aby udanie wejść w 2017 rok. Zapowiedział, że nie podda się i w następnych miesiącach powalczy o powrót do swojej optymalnej formy.