Maradona wspiera swoich rodaków w Zagrzebiu

Puchar Davisa, a zwłaszcza jego finał, który obecnie odbywa się w Zagrzebiu, interesuje nie tylko społeczność tenisową. Świadczy o tym fakt, iż w stolicy Chorwacji zameldował się wielki piłkarz, Diego Maradona, który zamierza wspomóc dopingiem swoich argentyńskich ulubieńców.

Maradona, jak sam przyznaje, jest wielkim fanem tenisa, ale ostatni mecz na żywo oglądał kilka lat temu. – Ostatnie spotkanie, które miałem okazję oglądać z trybun, to mecz finałowy Mistrzostw ATP sprzed trzech lat, w którym grał Roger Federer. Lubię tenis i cieszę się, że mogę tutaj być, niezależnie od wyniku. Miałem pewne zobowiązania w ten weekend, ale przeniosłem je na przyszły tydzień. Chcę, aby Argentyna wygrała, przecież nikt nie chce przegrywać. Dla nas jest to piąty finał Davis Cupa, więc jest on bardzo ważny. Szansę są 50 na 50 – powiedział 56-latek.

Były argentyński tenisista w bardzo miłych słowach wypowiedział się na temat Juana Martina del Potro. – Na jego barkach ciąży wielka odpowiedzialność, ale on wie, jakiego honoru dostąpił, zakładając koszulkę z flagą. Przeciwko Wielkiej Brytanii grał dobrze, teraz może zrobić to samo. Oczywiście, jeśli przegramy, to nie będzie to jego wina – podsumował.