Dramatyczny mecz Seguel

Daniela Seguel w sobotę miała szansę na wygranie turnieju rangi ITF w Santiago – reprezentantka Chile, w imprezie rozgrywanej w swoim kraju, była o krok od końcowego triumfu. 24-latka wygrała premierową odsłonę pojedynku z Paulą Goncalves, w drugim secie było 4:4.

Wtedy doszło do dantejskich scen – na trybunach zasłabł ojciec Seguel i natychmiast został przewieziony do szpitala, gdzie był reanimowany. Mecz został oczywiście przerwany, aż do czasu, gdy chilijska tenisistka otrzymała jakiekolwiek informacje o stanie zdrowia swojego ojca. Informacje się pojawiły, ale najgorsze, jak mogły. Ojciec obecnie 233. tenisistki nie przeżył. Oczywiście, Seguel, mając na względzie rodzinną tragedię, zrezygnowała z kontynuowania dalszej gry.