Puchar Davisa: Opłacalna walka del Potro, Argentyna pozostaje w grze

Puchar Davisa: Opłacalna walka del Potro, Argentyna pozostaje w grze

Juan Martin del Potro w niedzielnym pojedynku dokonał wręcz niemożliwego – reprezentant Argentyny przegrał dwa pierwsze sety starcia z Marinem Ciliciem, co oznaczało, że Chorwaci byli o krok od końcowego triumfu. Tymczasem zawodnik z Tandil odrobił straty i zaliczył zwyciestwo 6:7(4), 2:6, 7:5, 6:4, 6:4.

Premierowa partia tego spotkania zaczęła się świetnie dla reprezentanta Chorwacji, który już przy pierwszej możliwej okazji przełamał serwis argentyńskiego przeciwnika. Jak się później okazało, ten break nie był kluczowy w tej partii. Del Potro w siódmym, lacoste’owskim gemie, odrobił straty i ostatecznie losy tej odsłony rozstrzygnęły się w tie-breaku. W nim swoją wyższość potwierdził Cilic, którego łupem padły pierwsze cztery punkty. Wprawdzie zawodnik pochodzący z Tandil rzucił się do walki, ale było go stać wyłącznie na zminimalizowanie strat.

Triumf w pierwszym secie ewidentnie dodał wiatru w żagle obecnie szóstemu tenisiście rankingu ATP – reprezentant Chorwacji całkowicie zdominował kolejną odsłonę. Na dobrą sprawę del Potro jak równy z równym ze swoim przeciwnikiem rywalizował jedynie do stanu 2:2. Następnie na korcie bezwzględnie rządził Cilic, który wygrał cztery gemy z rzędu, a zarazem drugą partię.

Del Potro znalazł się pod ścianą, ale reprezentant Argentyny znany jest z tego, iż zawsze walczy do samego końca. Tenisista pochodzący z Tandil w trzeciej odsłonie zaprezentował niezwykle solidny i regularny tenis, za co został nagrodzony w 12. gemie. 38. zawodnik świata wyczuł słabszy moment w grze chorwackiego rywala i przy pomocy triumfu w tym secie, zmniejszył dystans do Cilicia.

Kolejne minuty gry przyniosły niezwykle wyrónaną rywalizację – obaj zawodnicy w czwartym secie obronili kilka break pointów, ale jeden, jedyny raz, zawiódł Cilic. Reprezentant Chorwacji nie wytrzymał presji przy stanie 4:5. Wtedy del Potro znalazł sposób na przełamanie jego serwisu, co oznaczało, że dojdzie do piątego, decydującego seta.

Już od początku tej partii obaj tenisiści przeszli do ofensywy – reprezentant Chorwacji już w pierwszym gemie przełamał podanie rywala pochodzącego z Tandil, ale nie nacieszył się tym faktem zbyt długo, gdyż del Potro przy pierwszej okazji odrobił straty. Koniec końców, lepiej wojnę nerwów wytrzymał reprezentant Argentyny, który uzyskał decydującego breaka i wygrał ten mecz.

admin2 2016-11-27 19:45:45
TRANSMISJE
28.04, 00:15 Canal+ Sport 2 Mutua Madrid Open