Orsanic: To czego dokonał del Potro było niesamowite

Orsanic: To czego dokonał del Potro było niesamowite

Reprezentacja Argentyny w 2016 roku po raz piąty w historii stanęła przed szansą na triumf w Pucharze Davisa. Argentyńczycy w każdej z poprzedniej prób musieli uznać wyższość przeciwników. Tym razem jednak przełamali serię i zdobyli premierowy tytuł w imprezie rozgrywanej na cześć Dwighta Davisa.

Światowe media błyskawicznie znalazły ojców sukcesu Argentyńczyków – mianowano nimi Juana Martina del Potro, który wygrał dwa mecze w grze pojedynczej, a także Federico Delbonisa, który nieoczekiwanie pokonał Ivo Karlovicia i dał swojej reprezentacji decydujący, trzeci punkt.

W napływie pochwał dla tych tenisistów, trzeba także pamiętać o pracy kapitana argentyńskiej drużyny, Daniela Orsanicia. To on wyselekcjonował zespół, a następnie wytypował właśnie del Potro i Delbonisa do gry.

Orsanic, który już we wcześniejszym czasie pokazał, iż jest niesamowicie skromny, nie zamierzał zachwalać swoich decyzji, a oddał hołd swoim zawodnikom. – Jestem zaszczycony, że mogę prowadzić tę grupę profesjonalistów – powiedział Orsanić. – To, czego dokonał Del Potro było niesamowite. Reprezentuje kraj z wielką dumą. Pokazał również, jak świetnym jest tenisistą. Tak naprawdę otarł się o niemożliwe. Federico natomiast rozegrał perfekcyjny mecz – powiedział.

Po ostatnim, piątym meczu chorwacko-argentyńskiej rywalizacji, cieszyć się nie mógł kapitan reprezentantów gospodarzy, czyli Zeljko Krajan. Chorwat w rozmowie z dziennikarzami przyznał, że jego zespół na dobrą sprawę był jeden set, a nawet kilka punktów, od końcowego triumfu w tegorocznej edycji Pucharu Davisa. – Tylko jeden set dzielił nas od zwycięstwa. Zdawaliśmy sobie jednak sprawę, że del Potro stać na wielki powrót. Gdy nie miał nic do stracenia, podejmował ryzyko. Właśnie wtedy jest najbardziej niebezpieczny. Niestety Marin nie serwował w trzecim secie jak w pozostałych dwóch.- zdradził Krajan.

Opiekun chorwackiej kadry nie zapomniał także pogratulować rywalom, którzy po raz pierwszy w historii wygrali rozgrywki Daviscupowe. – Możemy tylko pogratulować reprezentacji Argentyny i Del Potro, który przywrócił ich do życia. Daliśmy z siebie wszystko, ale niestety to nie wystarczyło – zakończył.

admin2 2016-11-28 19:56:22
TRANSMISJE