Finalista French Open 2013 w obecnym sezonie po raz pierwszy od ośmiu lat wypadł z Top 10. Hiszpan zmagał się w tym roku z wieloma kontuzjami i nie do końca był zadowolony z osiągniętych rezultatów:
„Przyszła nowa generacja i psychicznie kosztowało mnie to bardzo dużo. Nauczyłem się akceptować cięższe momenty i próbować odbudowywać się na nowo. Powinienem pracować nad stroną mentalną i nad techniką. W tym momencie chcę każdy turniej traktować tak jakby był ostatnim.”
Notowany obecnie na 21. miejscu w rankingu ATP kilka słów poświęcił młodym tenisistom i docenił swojego rodaka, Rafaela Nadala:
„Dla widzów jest to bardzo dobre, że pojawiły się nowe twarze, jak Kyrgios czy Zverev. Młodym przez wymagania fizyczne nie jest łatwo przebić się do Top 10, ale w końcu to zrobią. W Hiszpanii też są zawodnicy, którzy mogą zbliżyć się do mojego poziomu, być blisko Top 10, ale nie do poziomu Rafaela Nadala.”
„Jestem dumny z tego co osiągnąłem. Byłem trzecim numerem na świecie, nie miałem kontuzji. Tenis dał mi dużo więcej niż sobie mogłem wyobrazić. (…) Nie boję się przyszłości, wiem, że chcę ją wiązać z tenisem. Jednak przez 12 lat robiłem to samo i to oczywiste, że wiem, że chcę podróżować mniej i spędzać więcej czasu z rodziną i przyjaciółmi.”- zakończył 34-letni Ferru