IPTL: UAE Royals wygrali na inaugurację

Wprawdzie jeszcze kilka dni przed rozpoczęciem International Premier Tennis League nie było wiadomo, czy uda się wszystko dopiąć i zorganizować tę edycję – ostatecznie wszystko zakończyło się pozytywnie. Chociaż rywalizację skrócono do trzech turniejów, w imprezie wystąpi mniej zawodników i zawodniczek z czołówki, to kibice w grudniu będą mogli oglądać ciekawe spotkania.

Inauguracyjny turniej odbywa się w japońskim mieście Saitama – jako pierwsi na kort wyszli tenisiści i tenisistki reprezentujące zespoły UAE Royals i OUE Singapore Slammers. Dobre otwarcie zaliczył ten pierwszy zespół, który rozgromił swoich przeciwników 29-19.

W premierowym spotkaniu zaprezentowali się byli tenisiści – na kort wyszli Goran Ivanisevic i Carlos Moya, były trener Milosa Raonicia. Górą w tym pojedynku był Serb, który wygrał z hiszpańskim rywalem 6:3. Wszystko wskazywało, że zespół z Singapuru wyrówna stan gry po spotkaniu kobiet, w którym na przeciwko siebie stanęły Martina Hingis i Kiki Bertens. W tym pojedynku doszło jednak do niezwykle niespodziewanego rezultatu. Doświadczona reprezentantka Szwajcarii, która od wielu lat nie gra w grze pojedynczej, a wyłącznie w deblu, rozgromiła swoją przeciwniczkę, a to przeciez jedno z największych objawień tego sezonu. Hingis potrzebowała zaledwie 22 minut, aby pokonać 22. tenisistkę świata, tracąc przy tym wyłącznie jednego gema.

Bez wątpienia najciekawszym spotkaniem piątkowej rywalizacji był mecz pomiędzy Tomasem Bedrychem, a Nickiem Kyrgiosem, który zakończył sezon przedwcześnie z powodu zawieszenia za odpuszczanie podczas turnieju w Szanghaju. Reprezentant Australii wrócił do gry po prawie dwóch miesiącach, ale w pierwszym meczu po powrocie musiał uznać wyższość starszego przeciwnika, który triumfował 6:4, a zarazem dał UAE Royals trzecią wygraną. 

Zespół ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich także w grze podwójnej mężczyzn okazał się lepszy od „singapurskich” rywali – Daniel Nestor w parze z Urugwajczykiem, Pablo Cuevasem, pokonali Marcelo Melo i Marcosa Baghdatisa 6:3.

OUE Sinagpore Slammers po czterech porażkach nie zachowali jakichkolwiek szans na końcowy triumf w tym spotkaniu, lecz w ostatnim meczu, starciu w grze mieszanej, zanotowali honorowe zwycięstwo. Na korcie ponownie pojawił się Melo, który w parze z Kiki Bertens okazali się lepsi od duetu Daniel Nestor / Martina Hingis.