Rios nowym szkoleniowcem Haasa?

Tommy Haas ma już 38 lat, w tenisie osiągnął bardzo dużo, swego czasu był jednym z najlepszych tenisistów na świecie – reprezentant Niemiec jednak nadal odczuwa niedosyt, który zapewne jest spowodowane tym, iż w jego karierze często trapiły go kontuzję, przez które stracił kilkanaście miesięcy gry.

Tenisista trenujący i mieszkający na Florydzie ostatni oficjalny mecz rozegrał 14 miesięcy temu, w październiku 2015 roku – następnie Niemiec poddał się operacji stopy, która wykluczyła go ze startów w obecnym sezonie. 

Haas w swojej karierze najwyżej notowany był na drugim miejscu w rankingu ATP – bardzo nikłe są szansę, aby udało mu się ponownie wdrapać na szczyt, ale on nie zamierza się poddawać i pilnie przygotowuje się do powrotu do gry. Jego jednym z pierwszych turniejów mają być zawody Australian Open, pierwszy turniej wielkoszlemowy w 2017 roku.

Reprezentant Niemiec rozgląda się także za osobą, która miałaby być jego trenerem – jedna z chilijskich gazet poinformowała, że w kręgu zainteresowań Haasa znajduje się Marcelo Rios, były lider rankingu ATP, zaledwie dwa lata starszy od Niemca. Chilijczyk jeszcze nigdy nie pełnił funkcji szkoleniowca, a ciekawostką jest fakt, iż obaj tenisiści mierzyli się siedmiokrotnie i cztery razy triumfował Rios.