Krajan odpowiedział na krytykę ze strony Coricia

Borna Coric w ostatnich tygodniach przeszedł naprawdę szalony okres – reprezentant Chorwacji najpierw dowiedział się, iż musi przejść operację kolana, co na dobrą sprawę praktycznie skreślało jakiekolwiek szansę, aby był w stanie wspomóc swoich kolegów w finale Pucharu Davisa, w którym Chorwacja mierzyła się z Argentyną. Tymczasem kilka dni przed podaniem składów na ten mecz, Coric poinformował, iż wszystko jest już w porządku i jest do dyspozycji kapitana.

Zeljko Krajan zdecydował się powołać do składu Coricia, jednak od samego początku było wiadomo, że nie będzie on raczej brany pod uwagę w kontekście gry, gdyż Chorwaci w swoim składzie mieli dwóch, przede wszystkim zdrowych, singlistów – Marina Cilicia i Ivo Karlovicia. Koniec końców, Coric w chorwackiej kadrze się nie znalazł – kapitan w ostatniej chwili zdecydował się dokonać zmiany. W jego miejsce wskoczył Franko Skugor.

Coric kilka dni po meczu dał pokaz swojego niezadowolenia i wyraźnie skrytykował Krajana, tym samym mówiąc, że nie wie, czy będzie występować w rozgrywkach daviscupowych w przyszłym sezonie.

Po jakimś czasie odpowiedzi na słowa Coricia udzielił główny odbiorca, Zeljko Krajan. Opiekun reprezentacji Chorwacji występującej w rozgrywkach Pucharu Davisa powiedział, iż 20-latek nie był fizycznie gotowy do gry w tak ważnym spotkaniu. – Dla Borny to nie była łatwa informacja, a wszyscy wiemy, jak wiele on zrobił dla tego zespołu. Gdyby w naszym zespole nie było niego, to z pewnością nie doszlibyśmy do wielkiego finału. Rozumiem, że może być rozczarowany, ale z drugiej strony bardzo żałuję, iż nie może zrozumieć mojej decyzji. On po prostu nie był wystarczająco gotowy fizycznie, aby wziąć czynny udział w tym meczu. Po rozmowie z lekarzami podjąłem właśnie taką decyzję. Przykro mi, że Borna nie jest świadom, iż w tamtej chwili, była to najlepsza z możliwych decyzji dla zespołu – wytłumaczył się Krajan.

Chorwaci w pierwszym meczu w Pucharze Davisa w 2017 roku zmierzą się z reprezentacją Hiszpanii, która dysponuje dobrymi zawodnikami. – Oni mają niezwykle dobry zespół. Zobaczymy jaki będą mieli zespół i kto w nim zagra. Marin Cilic skupia się na Australian Open, a później zobaczymy, jak będzie wyglądać sytuacja – powiedział kapitan Chorwatów.