Novak Djokovic pod koniec 2016 roku stracił prowadzenie w rankingu ATP na rzecz Andy’ego Murraya – jeśli reprezentant Serbii chce wrócić na to miejsce, to w pierwszych miesiącach przyszłego sezonu musi radzić sobie wręcz wyśmienicie.
Tenisista pochodzący z Belgradu zdradził jakie turnieje będą jego celami w pierwszych trzech miesiącach – obecnie drugi tenisista świata zagra w imprezach Ad-Dausze, Melbourne, Indian Wells i w Miami – co ciekawe, Djokovic w każdych z tych zawodów, będzie bronił wywalczonego w zeszłym roku triumfu. Oznacza to, że potencjalne porażki w początkowych rundach, mogą go kosztować powiększenie straty do Murraya.
W porównaniu do wcześniejszych lat, Djokovic w kalendarzu dokonał jednej zmiany, mianowicie wszystko wskazuje, że zabraknie go na starcie turnieju w Dubaju, gdzie występował nieustannie od 2007 roku i triumfował w tej imprezie czterokrotnie (ostatni raz w 2013 roku).