Mubadala WTC: Nadal ponownie najlepszy

Mubadala WTC: Nadal ponownie najlepszy

Hiszpan po raz drugi z rzędu triumfował w zawodach rozgrywanych w Abu Dhabi.


Rafael Nadal w świetnym stylu wrócił do gry po kilkumiesięcznej przerwie – reprezentant Hiszpanii w pierwszym turnieju po kontuzji okazał się bezkonkurencyjny. Były lider rankingu ATP triumfował w turnieju pokazowym Mubadala World Tennis Championship.

Tenisista pochodzący z hiszpańskiej miejscowości Manacor w sobotnim finale mierzył się z Davidem Goffinem. Nikt się nie spodziewał, że reprezentant Belgii w Abu Dhabi będzie rywalizować o końcowe zwycięstwo. Tymczasem zawodnik z Liege w półfinale w dwóch setach uporał się z nie będącym w najwyższej formie, obecnie najlepszym tenisistą świata, Andy’m Murrayem.

Goffin z bardzo dobrej strony pokazał się także w sobotnim pojedynku z Nadalem – reprezentant Belgii podobnie jak w meczu z Murrayem, od samego początku starał się przejąć inicjatywę, grał bardzo ofensywnie i odważnie. W premierowej odsłonie przytrafił mu się jeden słabszy moment, który kosztował go utratę własnego podania. Bezbłędny w swoich gemach serwisowych był za to Nadal, który wygrał je wszystkie, dzięki czemu na swoje konto zapisał inauguracyjną partię.

Przegrany set nie załamał Goffina, który także w późniejszej fazie meczu godnie przeciwstawiał się faworyzowanemu przeciwnikowi. Podobnie jednak jak w premierowej partii, także i w drugim secie górą był reprezentant Hiszpanii. Tym razem Nadal triumf przypieczętował sobie w tie-breaku, w którym okazał się minimalnie lepszy od reprezentanta Belgii.

Ostatecznie Nadal triumfował po jednej godzinie i 56 minutach gry 6:4, 7:6(5) – teraz Hiszpan przeniesie się do australijskiego Brisbane, gdzie w pierwszej rundzie przyjdzie mu się zmierzyć z Aleksandrem Dolgopolovem.

Za piątkową porażkę w turnieju Mubadala World Tennis Championship zrehabilitował się Andy Murray, który w sobotnie południe zmierzył się z Milosem Raoniciem o trzecie miejsce w tych zawodach. Obaj zawodnicy podeszli do tego spotkania poważnie, widać było, że żaden z nich nie ma zamiaru odpuścić swojemu rywalowi i liczy się dla nich tylko i wyłącznie wygrana. Koniec końców zwycięstwo osiągnął lider rankingu ATP – po jednej godzinie i 31 minutach gry odniósł wygraną 6:3, 7:6(6).

Maders 2016-12-31 14:39:38
TRANSMISJE