Puchar Hopmana: Pomyślny początek Stanów Zjednoczonych

Jack Sock i Coco Vandeweghe zapisali na swoje konto pierwsze zwycięstwo.

---

Początek każdego sezonu tenisowego natychmiast kojarzy się z Pucharem Hopmana – zawody w Perth, które nieoficjalnie nazywane są mistrzostwami świata drużyn mieszanych, od zawsze są rozgrywane w pierwszym tygodniu nowego sezonu.

W 2017 roku zaszczytu inauguracji dostały zespoły Stanów Zjednoczonych oraz Czech. Lepiej to spotkanie będą wspominać Jack Sock i Coco Vandeweghe, którzy dali swojemu krajowi premierowe zwycięstwo w tegorocznej edycji Pucharu Davisa.

Pomimo, iż Sock był zdecydowanym faworytem tego spotkania, to jego czeski przeciwnik nie zamierzał tanio sprzedać skóry. Pavlasek dobrze zaczął to spotkanie, w premierowej odsłonie przytrafił mu się jeden słabszy moment, który na jego nieszczęście kosztował go przegranie tej partii. Taki rozwój sytuacji nie spowodował jednak obniżenia jego dyspozycji, wręcz przeciwnie. Obecnie 75. tenisista świata już w początkowej fazie drugiego seta uzyskał przełamanie, które koniec końców dało mu wyrównanie stanu gry.

W trzeciej, decydującej odsłonie, wyszło większe ogranie Socka. Obaj zawodnicy grali bardzo ostrożnie, żaden z nich nie chciał popełnić błędu. Te założenie udało się spełnić reprezentantowi Stanów Zjednoczonych, który w czwartym gemie wykorzystał jedynego breaka w tym secie, a sam nie pozwolił swojemu rywalowi zbliżyć się do przełamania.

O ile w mecz mężczyzn od samego początku do końca trzymał w napięciu, tak spotkanie kobiet przyniosło zdecydowaną dominację Vandeweghe. Tak jak się spodziewano, Lucie Hradecka, która najlepiej czuje się w grze podwójnej, nie do końca była w stanie dotrzymać kroku faworyzowanej reprezentantce Stanów Zjednoczonych. Konsekwencją tego była gładka wygrana 36. zawodniczki rankingu WTA. Amerykanka potrzebowała zaledwie jednej godziny oraz 10 minut, aby osiągnąć zwycięstwo 6:4, 6:2.

Reprezentanci Stanów Zjednoczonych także w pojedynku w grze mieszanej okazali się lepsi od czeskich przeciwników. Chociaż ten mecz rozpoczął się lepiej dla Hradeckiej i Pavlaska, którzy wygrali pierwszą odsłonę, to jednak dwie kolejne partie bezsprzecznie należały do Socka i Vandeweghe, którzy triumfowali 2:4, 4:2, 4:1, tym samym na inaugurację pokonując Czechów 3-0.

Już w poniedziałek Stany Zjednoczone zmierzą się z reprezentantami Hiszpanii, a Czechom przyjdzie rywalizować z obrońcami tytułu, Australią.