Shenzhen: Niculescu i Riske w II rundzie

W niedzielę zainaugurowano również rywalizację w Shenzhen.

---

Drugim kobiecym turniejem, którego pierwsze mecze rozegrano w Nowy Rok jest impreza Shenzhen Open. W niedzielę pierwsze tenisistki wywalczyły miejsce w drugiej rundzie chińskich zawodów.

Zgodnie z przewidywaniami do 1/8 finału awansowały dwie rozstawione zawodniczki – Monica Niculescu i Alison Riske. Obu tenisistką awans jednak nie przyszedł łatwo. Reprezentantka Rumunii zaliczyła mały falstart, przegrała premierową odsłonę meczu z Kai-Lin Zhang, aby ostatecznie triumfować 5:7, 6:1, 6:3.

Tymczasem rozstawiona z numerem osiem, a także zeszłoroczna finalistka tej imprezy, Riske, w niedzielę trafiła na bardzo ambitną reprezentantkę gospodarzy, Lin Zhu. 124. tenisistka świata może sobie pluć w brodę, gdyż w drugiej partii prowadziła 4:1 z podwójnym przełamaniem, lecz wypuściła przewagę z rąk. Podobnie jak w premierowej odsłonie, doszło do rozgrywki tie-breakowej, w której lepsza okazała się wyżej notowana Amerykanka. Ostatecznie Riske po dwóch godzinach oraz 12 minutach triumfowała 7:6(5), 7:6(5).

Swoją potencjalną rywalkę w drugiej rundzie poznała Agnieszka Radwańska. Jeśli reprezentantka Polski na inaugurację tegorocznych zmagań upora się z Ying-Ying Duan, to o awans do ćwierćfinału przyjdzie się jej zmierzyć z Soraną Cirsteą. Reprezentantka Rumunii, która po gorszym momencie swojej kariery wzbija się w górę rankingu WTA (obecnie 79. tenisistka świata), pokonała w trzech setach Kristinę Kucovą 6:3, 4:6, 6:4.

2017 roku od zwycięstwa nie rozpoczęła wracająca do regularnej gry po kontuzji Galina Voskoboeva – reprezentantka Kazachstanu w niedzielę dzielnie walczyła z Tsvetaną Pironkovą, lecz po dwóch godzinach i 20 minutach, musiała uznać wyższość Bułgarki, która triumfowała 6:4, 5:7, 6:3.

Ku uciesze miejscowych kibiców, awans do drugiej rundy Shenzhen Open wywalczyła reprezentantka Chin, Qiang Wang. 72. zawodniczka rankingu WTA bez większych problemów uporała się z rosyjską przeciwniczką, Evgeniyą Rodiną, pokonując ją 6:2, 6:3. Wang o powtórzenie zeszłorocznego wyniku, czyli ćwierćfinał, powalczy z rozstawioną z numerem siedem, Monicą Niculescu.

Dobrze zmagania w 2017 roku zaczęła reprezentantka Stanów Zjednoczonych, Vania King. Doświadczona tenisistka w niedzielnym meczu pierwszej rundy turnieju WTA w Shenzhen uporała się z Marią Sakkari. Wprawdzie 28-latka gładko przegrała inauguracyjną odsłonę, ale w dwóch kolejnych setach zagrała świetnie (straciła jedynie trzy gemy) i odniosła końcową wiktorię 2:6, 6:1, 6:2.