Dramatyczny bój Pliskovej

Karolina przegrywała z Jeleną Ostapenko w trzecim secie już 2/5.

---

Rozstawiona w tegorocznej edycji Australian Open z numerem 5 Karolina Piskova w trzeciej rundzie przegrywała z Jeleną Ostapenko już 4/6, 6/0, 2/5. Czeszka mimo wszystko zmobilizowała się i podjęła z młodą Łotyszką walkę o pozostanie w turnieju.

Dzięki zawodniczkom byliśmy świadkami bardzo dramatycznego widowiska, które stało na naprawdę niezłym poziomie. W końcówce solidniejsza okazała się mimo wszystko finalistka US Open 2016. Karolina wygrała tę batalię w 3 partiach 4/6, 6/0, 10/8. Po meczu nie kryła zadowolenia:

„Było bardzo ciężko i myślę, że w końcówce miałam szczęście. Ona grała naprawdę dobrze, może była lepszą zawodniczką. Jestem zadowolona, że awansowałam tutaj po raz pierwszy w życiu do czwartej rundy.

Kiedy ona prowadziła 5/2, przestała trochę trafiać. Ja nadal byłam w grze, nawet po tym jak złamałam rakietę, nadal walczyłam. Również zasługiwałam na wygraną. Starałam się wszystkie piłki utrzymać w korcie, ponieważ ona grała mocno i agresywnie.”

Teraz o wejście już do ćwierćfinału 24-latka zagra z Darią Gavrilovą. Australijka również stoczyła zacięty bój o miejsce w kolejnej rundzie. 22-latka po ponad 2 godzinach wygrała z rozstawioną z numerem 12 Timeą Bacsinszky 6/3, 5/7, 6/4.

Z Pliskovą, Daria zmierzy się po raz trzeci. Do tej pory nigdy nie udało się jej nawet wygrać seta z Karoliną. Bukmacherzy typują, że górą w tym starciu będzie właśnie Czeszka. Kurs na nią na Bet365 wynosi 1,28, a na 22-latkę 3,75.