Venus wierzy, że może wygrać Australian Open

Venus udzieliła krótkiego wywiadu po wygranej w ćwierćfinale.

---

„Wejście tutaj do półfinału to dla mnie moment przełomowy. Okazja na awans oznacza, że turniej się jeszcze nie skończył. Gram tenis, który przynosi mi wyniki, których pragnę.”– rozpoczęła była liderka światowej klasyfikacji

„Moje myśli krążą tylko wokół tego turnieju. Co przygotuję na jutro? Co będę robić w czwartek? Jestem podekscytowana na myśl, że mam okazję rywalizować tutaj na moim najwyższym poziomie. To co się stało wcześniej, to przeszłość. Jeśli mam być szczera to jestem gotowa na przyszłość.”

36-latka odpowiedziała również na pytanie, dlaczego nie zakończyła kariery i wciąż gra:

„Mam dużo do zaoferowania. Mogę wiele wprowadzić do gry. Czuję, że mam w sobie wiele dobrego tenisa. Kiedy to czujesz, grasz dalej. Czemu nie? Nie mam nic do stracenia.”

Venus skomentowała również zwycięstwo Coco i jej grę:

„To świetny wynik. To cudowne zwycięstwo dla USA. W finale będzie przynajmniej jedna amerykańska zawodniczka, a to świetna wiadomość dla amerykańskiego tenisa. Jestem pewna, że ona chce wejść do pierwszego finału. Dla mnie byłby to dopiero drugi finał tutaj. Myślę, że rozegramy zacięty mecz.

Siła i wytrzymałość to jej gra. Ona tak zagrywa piłki. Świetnie się na to patrzy. Oczywiście jak grasz z taką osobą, nie przeszkadza ci jak popełni kilka błędów. W tym punkcie turnieju nie ma już jednak miejsca na takie rzeczy. Ja również gram mocno jak ona. Mam szczęście, że gram dobrze defensywnie i dobrze poruszam się po korcie. Mam nadzieję, że to dla mnie plus.”

Zanim starsza z sióstr Williams przyjechała do Melbourne wycofała się z ASB Classic z powodu kontuzji. Miała przez to pewne obawy jak wypadnie w Australian Open:

„Bałam się zanim tu przyjechałam. Przede wszystkim nie chciałam głupio wypaść. Wyjść na kort i nie grać dobrze, być nieprzygotowanym. Początek roku nie był idealny. Zero spotkań, kontuzja. To stresujące.”

7-krotna triumfatorka w turniejach wielkoszlemowych wierzy, że ma szanse wygrać tegoroczną edycję australijskich zmagań:

„Czemu nie? Staram się w to wierzyć. Mam spojrzeć przez siatkę i pomyśleć, że osoba po drugiej stronie bardziej na to zasługuje? Nie tak myślą mistrzowie. Właśnie w tym roku chciałabym wygrać. Kiedy wchodzę na kort myślę: zasługuje na to.”