Gdy tylko wiadomo było, że w półfinale Australian Open dojdzie do starcia pomiędzy Rogerem Federerem a Stanem Wawrinką, to wielu zaczęło sobie ostrzyć zęby na to spotkanie. I słusznie. Obaj tenisiści stworzyli niezwykłe widowisko, które zostało rozstrzygnięte po pięciu setach.
Pierwsza część tego spotkania ułożyła się po myśli starszego ze Szwajcarów – Federer świetnie serwował, przez co Wawrinka nie potrafił dobrze wejść w mecz. Łupem tenisisty pochodzącego z Bazylei padły dwie pierwsze partię i wszystko wskazywało, że koniec tego meczu nadchodzi nieuchronnie.
Tymczasem do gry wrócił Wawrinka, a wszystko za sprawą minimalnie mniej skutecznej gry Federera. Obecnie czwarty tenisista świata w świetnym stylu odrobił straty i doprowadził do wyrównania na po dwa w setach.
To spowodowało, że w bezapelacyjnie lepszym położeniu znalazł się Wawrinka i gołym okiem było to także widać na korcie. Federer nie poruszał się po nim już tak płynnie, miał problem z dobieganiem do uderzeń. Były lider rankingu ATP jednak przetrwał kryzys i wywalczył przełamanie. Przełamanie, które jak później się okazało, dało mu końcowe zwycięstwo i awans do finału wielkoszlemowego Australian Open.
Federer po trzech godzinach oraz ośmiu minutach spędzonych na Rod Laver Arenie pokonał Wawrinkę 7:5, 6:3, 1:6, 4:6, 6:3. Szwajcar tym samym po raz pierwszy od siedmiu lat zagra w finale Australian Open. Jego kolejny rywal wyłoni się z pojedynku pomiędzy Rafaelem Nadalem a Grigorem Dimitrovem.
16.05, 03:00 | Eurosport 2 | French Open |
16.05, 05:00 | Eurosport 1 | French Open |
16.05, 06:00 | Canal+ Sport 2 | Internazionali BNL d'Italia |
16.05, 06:00 | Polsat Sport 3 | Internazionali BNL d'Italia |
16.05, 06:00 | Canal+ Sport 5 | Internazionali BNL d'Italia |
16.05, 08:30 | Canal+ Sport 2 | Internazionali BNL d'Italia |