Jest już znany pierwszy zawodnik, który w niedzielę stoczy bój o triumf w turnieju ABN Amro WTT w Rotterdamie. Jest nim Jo-Wilfried Tsonga, który w sobotnim półfinale pokonał triumfatora tej imprezy sprzed trzech lat, Tomasa Berdycha.
Na papierze za faworyta tego spotkania można było uznać właśnie reprezentanta Czech, który w Rotterdamie występował z wyższym rozstawieniem. Kort jednak zweryfikował wszelkie przedmeczowe przewidywania – zdecydowanie lepszy okazał się Tsonga, który przede wszystkim błyszczał w aspektach fizycznych, a także grał niezwykle regularnie.
Reprezentant Francji, który w holenderskich zawodach jest rozstawiony z numerem sześć, w każdym z setów po jednym razie przełamał podanie Berdycha. Czech nie był w stanie odpowiedzieć ani jednym breakiem, ba, Tsonga nie dał mu ani jednej szansy na przełamanie.
Tsonga po zaledwie jednej godzinie oraz 14 minutach spędzonych na korcie odniósł końcowe zwycięstwo 6:3, 6:4. Tym samym obecnie 14. tenisista świata po sześciu latach ponownie zagra w finale turnieju w Rotterdamie. Jego rywalem może być jego rodak, Pierre-Hughes Herbert, bądź Belg David Goffin.