Bogota: Schiavone z tytułem

36-latka triumfowała w kolumbijskich zawodach.

---

Francesca Schiavone po raz kolejny w swojej długiej i bogatej karierze pokazała, iż nawet będąc w gorszej dyspozycji, za sprawą swojego doświadczenia, jest w stanie rozegrać dobry turniej i o sobie ponownie przypomnieć. Tym razem 36-latka z wyśmienitej strony pokazała się w Bogocie, gdzie nie przegrała ani jednego seta i sięgnęła po końcowy triumf.

Reprezentantka Włoch przed rozpoczęciem zawodów w Bogocie w tym roku nie wygrała ani jednego spotkania w głównej drabince jakiegokolwiek turnieju. To jednak nie przeszkodziło jej w przygotowaniu dobrej formy na kolumbijskie zawody. Schiavone nie zanotowała jakichkolwiek problemów w drodze do finału i także w decydującym meczu pewnie triumfowała.

Obecnie 168. zawodniczka rankingu WTA w sobotę zmierzyła się ze zdecydowanie wyżej notowaną Larą Arrubarreną. Reprezentantka Hiszpanii w tym spotkaniu miała swoje szansę (w drugim secie nie wykorzystała piłek setowych), ale Schiavone wybrnęła z trudnych sytuacji i odnotowała zwycięstwo 6:4, 7:5.

Była czwarta tenisistka świata za sprawą triumfu w Bogocie sięgnęła po ósme turniejowe zwycięstwo w karierze. Schiavone ostatni tytuł zdobyła w ubiegłym roku w Rio de Janeiro.