Monte Carlo: Berdych stracił seta z Haasem

Czech musiał się sporo napracować w starciu ze starszym oponentem.

---

W pierwszych środowych spotkaniach do rywalizacji w drugiej rundzie Monte-Carlo Rolex Masters przystąpiło kilku rozstawionych zawodników – wszyscy stanęli na wysokości zadania, obyło się bez niepodziewanych rezultatów. Najbliżej takiego było w starciu Tomasa Berdycha z doświadczonym Tommym Haasem.

Reprezentant Niemiec pomimo, iż ma za sobą kilka miesięcy walki z problemami zdrowotnymi i jest już w bardzo zaawansowanym wieku, jak na tenisistę, to nie zamierza odstawiać rakiety i w tym sezonie (po raz kolejny w ciągu kilku lat) stara się wrócić do regularnej gry. Haas radzi sobie całkiem przyzwoicie i szczególnie nie odstaje od młodszych przeciwników, co pokazał w środowym meczu drugiej rundy.

37-latek wygrał premierową odsłonę pojedynku z Berdychem i poważnie zapachniało niespodzianką w tym meczu. Reprezentant Czech jednak zdołał opanować sytuację i w dwóch kolejnych setach potwierdził swoją wyższość.

Czech, który w Monte Carlo jest rozstawiony z numerem dziewięć, potrzebował jednej godziny oraz 56 minut, aby pokonać Haasa 3:6, 6:1, 6:4. Kolejnym oponentem Berdycha w księstwie Monako będzie reprezentant Chorwacji – Marin Cilic.

Po raz pierwszy w karierze w trzeciej rundzie turnieju rangi ATP Masters 1000 w Monte Carlo zameldował się Alexander Zverev. Reprezentant Niemiec, który jak dotychczas nigdy nie wygrał w tych zawodach więcej niż jednego meczu, za sprawą środowej wygranej nad Feliciano Lopezem 6:0, 6:4, ustanowił swój najlepszy rezultat w monakijskiej imprezie. Obecnie 20. tenisista świata o awans do 1/8 finału powalczy z lepszym w starciu pomiędzy turniejową „czwórką” Rafaelem Nadalem a Brytyjczykiem Kyle Edmundem.

Problemów z wywalczeniem przepustki do trzeciej rundy turnieju ATP Masters 1000 rozgrywanego w księstwie Monako nie mieli inni rozstawieni zawodnicy. Dominic Thiem potrzebował zaledwie jednej godziny oraz dwóch minut, aby pokonać Robina Haase 6:3, 6:2. Austriak w kolejnej fazie zmierzy się z Belgiem Davidem Goffinem. Tymczasem bardzo dobrze zaprezentowali się także reprezentanci Hiszpanii – Pablo Carreno-Busta kontynuuje solidną dyspozycję i wygrał z Karenem Khachanovem 6:4, 6:4. W 1/16 finału zagra także rozstawiony z numerem „15” Albert Ramos, który w środę pokonał gładko Carlosa Berlocqa 6:2, 6:2.