Madryt: Szybki koniec Matkowskiego

Madryt: Szybki koniec Matkowskiego

Polak nie zagrzał zbyt długo miejsca w hiszpańskim turnieju.


Obecny sezon, a szczególnie ostatnie tygodnie, nie są najlepsze w wykonaniu Marcina Matkowskiego. Reprezentant Polski nie ma stałego partnera, praktycznie w każdym turnieju występuje z innym zawodnikiem, co może być przyczyną gorszych rezultatów. Matkowski w Madrycie zdecydował się na start z Alexandrem Peyą, ale ich przygodę z turniejem Mutua Madrid Open można nazwać krótkim epizodem, bowiem zakończyła się ona na pierwszej rundzie.

Matkowski i Peya byli zdecydowanymi faworytami poniedziałkowego spotkania z Robinem Haase i Albertem Ramosem-Vinolasem. Polsko-austriacki duet nie zaprezentował się jednak ze zbyt dobrej strony. To spowodowało, że ich rywale wpierw wyczuli swoją szansę, a następnie zdecydowali się z niej skorzystać.

Holender i jego hiszpański partner po jednej godzinie oraz 16 minutach mogli wznieść ręce w geście zwycięstwa 7:5, 7:6(5). Tymczasem Matkowski i Peya z turniejem w Madrycie pożegnali się bez zdobyczy punktowej.

Maders 2017-05-08 23:06:43
TRANSMISJE