Wtorkowe zmagania na kortach turnieju ATP Genewie przyniosły sporo emocji i obfitowały w wiele zwrotów akcji. Do kolejnej fazy turnieju Banque Eric Sturdza Geneva Open z pulą nagród 540’310 € awansowali między innymi Steve Johnson, Janko Tipsarević oraz Kevin Anderson, który zakończył dzisiejsze zmagania.
Rozstawiony z numerem piątym Steve Johnson nie miał większych problemów w starciu ze Stephanem Robertem. Zwycięstwo 6:3, 6:3 bardzo pewne, ale również bardzo ważne, gdyż był to pierwszy mecz od ponad miesiąca Amerykanina. Johnson przewyższał swojego rywala w każdym aspekcie, grał skutecznie z końcowej linii i dobrze serwował, co dało łatwą wygraną.
Do drugiej rundy awansował także Janko Tipsarević grający w Genewie z dziką kartą. Po wygraniu dwóch turniejów rangi ATP Challenger Tour w Chinach wrócił do Europy, by zdobyć większą ilość punktów. Rywala łatwego nie miał, jednak Ryan Harrison na mączce traci większość swoich atutów, przez co Serb miał ułatwione zadania. Mecz łatwy nie był i po blisko dwóch godzinach uporał się z Amerykaninem 6:4, 7:6.
Nie zawiódł również pojedynek dnia, w którym zmierzyli się Kevin Anderson oraz Jared Donaldson. Niewątpliwie w tym starciu faworytem był ten pierwszy, jednak nie było to łatwe spotkanie i dopiero po 2 godzinach i 37 minutach lepszy okazał się Afrykaner 6:3, 6:7, 6:2. Pomimo trzech setów Anderson miał pod kontrolą ten mecz i zabrakło trochę skuteczności, by zamknąć ten mecz w dwóch setach, zwłaszcza przy dwóch piłkach meczowych w tie-breaku.
Do kolejnej fazy turnieju awansowali także Horacio Zeballos, Cedrik Marcel Stebe oraz Rogeiro Dutra da Silva.
Steve Johnson 6:3, 6:3 Stephane Robert
Janko Tipsarević 6:4, 7:6 Ryan Harrison
Kevin Anderson 6:3, 6:7, 6:2 Jared Donaldson
Rogeiro Dutra da Silva 6:4, 7:6 Joao Sousa
Jan Lennard Struf 3:6, 6:4, 6:7 Cedrik Marcel Stebe
Horacio Zeballos 6:4, 0:6, 7:5 Dusan Lajović