French Open: Wygrane Berdycha i Monfilsa.

French Open: Wygrane Berdycha i Monfilsa.

W drugiej części 3. dnia turnieju górą faworyci.


Popołudniowe spotkania panów na kortach w stolicy Francji przebiegały zgodnie z przewidywanie. Do drugiej rundy turnieju Roland Garros z pulą nagród 32’017’500 € awansowali Jeremy Chardy, John Isner, Gael Monfils, Kyle Edmund oraz najwyżej rozstawiony z całej piątki Tomas Berdych.

Zdecydowanie był to dobry dzień dla Francuzów, zarówno Chardy jak i Monfils bez większych problemów pokonali swoich rywali, więc swobodnie będą mogli walczyć o 3. rundę. Rozstawiony z 15. Monfils pewnie rozprawił się z Dustinem Brownem, który kojarzy się bardziej z zabawą na korcie niż poważnym graniem 6:4, 7:5, 6:0, natomiast drugi z Francuzów również w trzech setach pokonał Radu Albota z Macedonii 6:2, 6:4, 7:6.

W trzech setach zmieścił się również Kyle Edmund, który pokonał 6:3, 6:2, 7:5 Gastao Eliasa, a więc sensacyjnego pogromcę Del Potro z turnieju w Genewie. Tym razem Portugalczyk nie postawił twardych warunków i mimo możliwości „urwania” seta, nie wykorzystał przewagi przełamania i prowadzenia 3:0 w trzeciej odsłonie tego meczu. Brytyjczyk przewyższał swojego rywala serwisem oraz skutecznością, dzięki czemu gra dalej.

Trochę więcej na korcie spędził John Isner grajacy w Paryżu z numerem 21. Jego rywal Jordan Thompson grał naprawdę równo i obaj bardzo pewnie trzymali serwis. O losach dwóch pierwszych partii zadecydowały przełamania, a dały one wyrównany stan rywalizacji. Kluczowy w tym starciu okazał się jednak set numer trzy, w którym obaj tenisiści doprowadzili do tie-breaku. W nim do końca nie było wiadomo, kto przechyli szale zwycięstwa na swoją korzyść, jednak o jedną piłkę przy serwisie rywala lepszy był Isner.  Czwarta odsłona tego spotkania była już pokłosiem poprzedniej w związku z czym to Amerykanin zgarnął cały mecz 6:3, 4:6, 7:6, 6:3.

Cztery sety rozegrał również Tomas Berdych, jednak Czech zdecydowanie na własne życzenie przedłużył to spotkanie. Bardzo dobra gra w pierwszych dwóch setach, on prowadził grę i był przy tym bardzo skuteczny wykorzystując każdy drobny błąd Jana Lennarda Struffa. Wygrane 6:1 w obu setach pozwalały myśleć, że również w trzeciej partii zobaczymy przekonywająco zwycięstwo. Tak się jednak nie stało i mimo tego, że 13. tego turnieju prowadził już 3:1 z przewagę przełamania, to zbyt wcześnie uwierzył, że spotkanie jest wygrane, a wtedy Niemiec zaczął grać lepiej. Na tyle lepiej, że doprowadził do czwartego seta. W nim dużo gry szarpanej, przez obu zawodników przemawiały nerwy i po dwóch stronach siatki widzieliśmy niepewne zagrania. Ostatecznie to Czech jako pierwszy wyszedł z opresji i swoim ogromnym doświadczeniem zwyciężył w tej partii jak i  w całym meczu 6:1, 6:1, 4:6, 6:4.

Chardy 6:2, 6:4, 7:6 Albot

Brown 4:6, 5:7, 0:6 Monfils 

Edmund 6:3, 6:2, 7:5

Isner 6:3, 4:6, 7:6, 6:3 Thompson

Berdych 6:1, 6:1, 4:6, 6:4 Struff

Pozostałe mecze 1. rundy:

Khachanov 6:4, 3:6, 7:6, 6:1 Jarry

Lorenzi 6:0, 6:2, 6:4 Berankis

Monteiro 7:6, 2:6, 4:6, 7:6, 6:0 Muller

Maciej Frukacz 2017-05-30 23:18:40
TRANSMISJE